Uderzyliśmy specjalnie dla Was prosto do angielskiego Londka-Zdroju. Zwiedzaliśmy, podrywaliśmy Hinduski, Murzynki, Mulatki i różne inne laski - niestety żadna laska nie chciała się zgodzić na rozmowę w międzynarodowym języku - języku ciał ;)... nie łamiąc się zbytnio uderzyliśmy w okolice dworca Victoria Station, skąd do Polski wyruszają chordy polskich dupeczek... Napotkaliśmy tu laseczkę, której zabrakło kasiory na autobus z powrotem do Polski - (Polacy zrobili ją na szaro - oferując wcześniej pracę, której laska nie dostała). Ulitowaliśmy się nad zagubioną dziewczynką. Postanowiliśmy sfinansować jej podróż do jej ojczystego domu. Laska nie miała wyboru - wszyscy dookoła zrobili ją w konia, więc początkowo nam nie ufała, lecz gdy zaświstaliśmy jej przed oczyma 50 funciorami od razu jej rura zmiękła i zgodziła się odegrać swoją rolę... Tym razem uderzyliśmy lasce cumshota na jej śliczną twarzyczkę, wykonując kolejną warstwę makijażu na jej twarzycce... ;)